Prace Małgorzaty trafiły do kolekcjonerów na trzech kontynentach, znajdują się w Azji, Europie oraz Ameryce Północnej. Największa prywatna kolekcja znajduje się w Chinach. Współpracuje także z domem aukcyjnym DESA Unicum.
Urodziła się w 1976 roku w Milanówku. Od urodzenia związana była z Brwinowem i Podkową Leśną, mieszkając na granicy tych dwóch malowniczych miejscowości. To tutaj jeszcze jako dziecko zaczęła tworzyć, tutaj miała też swoje pierwsze wystawy jeszcze pod panieńskim nazwiskiem.
Ślub w 2006 roku to duże zmiany w życiu Małgorzaty. Przeprowadziła się na stałe do Warszawy, w której mieszka i tworzy do dnia dzisiejszego, przyjęła nazwisko od męża. To początek artystycznej eksplozji, spotęgowanej przez okres ciąży i narodziny syna Jacka w 2008 roku.
W tym okresie w pracach Małgorzaty dominuje erotyka, fetysz przeplatane motywami militarnymi, biomechaniką oraz medyczną porażką. To właśnie wtedy powstała bardzo duża kolekcja rysunków „Czerwona Galeria”. Prace z tego okresu przedstawiają głównie kobiety. Kobieta maszyna, kobieta piękna nawet bez rąk i nóg, jest zawsze bardzo użyteczna i kreatywna. Psychodeliczny i nieco zagubiony świat pełen lalek.
Przekrój obrazów i rysunków oraz lata w których powstały pokazuje nam ewolucję stylu w którym artystka się porusza. Ewolucja widoczna jest także w poruszanych tematach oraz czerpaniu z innych stylów, łączenie ich. Mamy tutaj spektrum od minimalistycznego mroku i tajemniczych monumentalnych postaci do bogatego w złoto i przesyt baroku, łączonych czasem z elementami pop-artu. To również przekrój emocji i nastrojów, które determinują kierunek rozwoju artystki.
Ciągle szuka nowych inspiracji, nowych tematów. Doprowadziło to do ewolucji jej twórczości. W jej pracach nadal występują kobiety. Prace ewoluowały jednak w kierunku dystopijnego surrealizmu, fantastyki postapokaliptycznej. W obrazach zaczęły pojawiać się postacie męskie w bardzo mrocznym wydaniu. Historia, władza, dominacja, wojna, apokalipsa – to wszystko przeplata się w obrazach Małgorzaty. Od niedawna pojawiły się także elementy pop-art’u. Ewoluował także format malowanych obrazów, są zdecydowanie większe niż poprzednie.
To surrealizm przemyślany, detaliczny lecz bez umieszczania zbędnych, niewnoszących nic do tematu symboli. Patrząc na dzieła artystki zdaje się nam, że w tym igraniu z logicznym porządkiem wszystko ma swoje znaczenie i sens, dając jednocześnie szerokie spektrum do interpretacji.
Aktualnie artystka po dłuższej przerwie wróciła do rysunku, zmieniły się jednak narzędzia jakimi się posługuje. Tym razem są to stalówki oraz tusz kreślarki.
Rysunek czarnym tuszem kreślarskim to dla mnie całkiem nowe doświadczenie twórcze, nowe narzędzie. Przede wszystkim poszukuję formy, plamy i totalnie nie zastanawiam się nad treścią czy detalem. To impuls, moment, pierwsze myśli. Ekspresja czystej formy.
Młoda sztuka, Figuratywizm
Jej prace wystawione były osiemnastu wystawach indywidualnych oraz sześciu wystawach zbiorowych.
2025 © SoA Gallery
Bądź na bieżąco z nowościami o wydarzeniach w galerii Station of Art